Opis
Spektakularna, niesamowita i jedyna w swoim rodzaju – świeca zapachowa WONSY.
Każdy etap produkcji tego dzieła sztuki jest ucieleśnieniem mojego geniuszu.
Preludium to wybór nietuzinkowego, pochodzącego z polskiej huty, wysokiej jakości szkła.
Jednak Koncept Janczara tak naprawdę zaczyna się chwilę później…
Jak mawiają uczeni w piśmie: „Nie ma szlifowania metalu bez iskier”.
A bez iskier nie ma opiłków metalu wtopionych w szkło – tak mawiam ja.
Teraz uważaj, bo napiszę to tylko raz. Logo WONSY na tej świecy to drobinki stali.
Ale jak? To robota dla dwóch osób – jeden szlifuje kawał ajzola, drugi trzyma szkło pod snopem iskier.
Możesz dodać im trochę rudego klimatu – potraktuj WONSY wodą z solą – wtedy zardzewieją.
Ale nie zapomnij, że liczy się wnętrze!
Świeca WONSY “Świąteczny Ancymon” to mój autorski blend wosków i aromatów.
Baza to wosk sojowy z dodatkiem wosku rzepakowego. Wszystko z upraw bez GMO.
Kolejny składnik jest jednocześnie paliwem i aromatem – to wosk pszczeli.
Nie taki zwykły, bo infuzowany świeżo zmiażdżonymi w moździerzu goździkami.
Taką kompozycję poddaję filtracji oraz wzbogacam o kilka naturalnych olejków eterycznych – dzięki temu w świecy nie pływają fragmenty goździków, a wielowymiarowość zapachu wyrywa jabłka z kolan.
To wszystko jest niezwykle ważne, lecz czym by była świeca bez knota!
Nazwałem go DOUBLE BLAST – gdyż jego rdzeń to dwa cienkie kawałki drewna.
Zapewnia odpowiedni płomień na każdym etapie palenia świecy.
Całość pakuję w autorski System Obwolutowy. W środku, poza świecą, znajdują się wlepki WONSY oraz zapałki książeczkowe z moim podpisem – dla Twojej pewności, że na każdym etapie produkcji wkładam w to całe serce.
Podsumowując, świeca zapachowa WONSY „Świąteczny Ancymon” to:
- spektakularne szkło z logo WONSY powstałym z iskier
- połączenie trzech wosków – sojowego, rzepakowego i pszczelego
- drewniany knot DOUBLE BLAST
- świąteczny, goździkowo-cynamonowo-miodowy zapach
- zawdzięcza barwę goździkom i woskowi pszczelemu
- czas palenia to około 18 godzin
- każda świeca różni się od siebie – w końcu to ręczna robota
Pamiętaj, że nie wolno odpalać od świecy Wonsów ani ćmików – ginie wtedy jeden marynarz na morzu.
Dla zainteresowanych – na profilu @wonsy.com.pl na Instagramie można znaleźć w “wyróżnionych relacjach” cały proces powstawania świec w formie wideo.